czwartek, 28 listopada 2013

Windsurf Time!

Ahoj internauci!

Na dobry początek, chciałbym opowiedzieć o kulisach powstawania filmiku o windsurfingu. Jest to najbardziej udany film mojej produkcji, który darzę sentymentem bo powstał nagle i niespodziewanie.

Film ten powstał totalnie spontanicznie, Zośka, Przemek i ja postanowiliśmy pojechać nad jezioro, niedaleko domu naszej babci. A skoro nad jezioro, to trzeba zabrać coś do pływania, tym razem padło na sprzęt do windsurfingu. Ponieważ jechałem wtedy do Szczecina postanowiłem zabrać ze sobą aparat. Tak się złożyło że nie wypakowałem go z samochodu, a więc kamera, jezioro, deska i fajna ekipa! No to kręcimy;)

Niestety już na miejscu okazało się że nasza ulubiona plaża została obozem harcerskim i nie ma tam dojazdu. Niestety, to była nie tylko nasza ulubiona plaża, okazało się że sporo osób wpadło na ten sam pomysł co my. A więc gnieździliśmy się w małej wyrwie między krzakami razem z innymi plażowiczami. Dodatkowym problemem był totalny brak wiatru. A deska i żagiel które zabraliśmy nie nadają się do jazdy bez wiatru. No to kręcimy o początkach nauki!

Przemek okazał się świetnym kamerzystą z fenomenalnym wyczuciem kadru, ustawiał się zupełnie nie tam gdzie chciałem, ale dzięki temu wyszło dużo lepiej.

Zośka dostała rolę głównej gwiazdy i modelki w tym filmie. No i pomimo młodego wieku, wyszła brawurowo! Co za uparta dziewczyna;) Na sprzęcie na którym w tych warunkach nie miała szansy nic zrobić, robiła dokładnie to co było w zamyśle!

No i ja odpowiadałem za pomysł i montaż. Jednak oboje pomagali mi z pomysłami na odcinek, dlatego wyszło ciekawie. Swoją drogą, nie znoszę montażu, ale niestety jak trzeba to trzeba ;(

W ciężkich warunkach, zupełnie nie przygotowani zaczeliśmy kręcić, niestety obok nas stali ludzie z psem, który co chwilę w filmiku prychał. No cóż, jak dorobię się lepszego sprzętu to może się kiedyś będzie niezależnym od takich problemów.

Jak już poszło pierwsze ujęcie to było z górki, po zgraniu materiału na komputer okazało się że w zasadzie nie ma potrzeby cięcia materiału! To było super. A po skończeniu nagrywania zajeliśmy się tym co jest najfajniejsze przy bezwietrznej i słonecznej pogodzie. Siatkówką i nurkowaniem.

Przemek już zgodził się na współprodukcję nowej serii, zupełnie nie poświęconej sportom wodnym, a z Zośką, musze pogadać, ale myślę że i ona chętnie weźmie udział w nowej serii, już nie koniecznie jako modelka, ale być może jako prezenterka.

Zapraszam do oglądania tego filmiku i komentowania go. Wyszedł naprawdę fajnie, a my mieliśmy świetną zabawę nad jeziorem tamtego dnia.