Przeglądając youtuba, znalazłem przez przypadek polski film z 2003 roku. Film "Show", patrząc po obsadzie (Pazura, Bohosiewicz, Stuhr), czy osobie reżysera (Ślesicki), film powinien być typową polską komedią z tamtych czasów. Powinien, jednak znakomita obsada, razem z reżyserem, zaserwowali nam świetny thriller. Dla tych którzy nie widzieli wrzucam link na yt.
Filmweb podaje ocenę 6,3, jednak czytając komentarze, można dojść do wniosku że jest to ocena zaniżona. Osobiście dałbym tej produkcji mocne 8. Sam w sobie, film jest dosyć mało znaną produkcją, która odstaje od ówczesnego mainstreamu, wtedy były czasy kiedy dobre polskie komedia mafijne odchodziły powoli do przeszłości, a reżyserzy zaczęli kręcić komedyjki romantyczne.
"Show" jest filmem który zaczyna się bardzo nudno, wręcz odstraszajaco, widz nie wie co sie dzieje, oraz po co to się dzieje, reżyser obrzucił nas kilkoma wątkami. Jednak już po kilku minutach wszystkie wątki się łączą w jeden. Główny wątek filmu to wydarzenia na planie reality show typu "Big Brother", wątek ten jest świetnym miejscem do podrzucenia kilku żartów, oraz wykorzystania świetnej gry ciałem, w wykonianu Cezarego Pazury, jednak z każdą minutą film robi się coraz mroczniejszy. Pod koniec filmu, widz zastanawia się czy to nadal ten film który zaczynaliśmy ogladać, obraz robi się ponury, bohaterowie nie dowcipkują, są wręcz nad wyraz poważni. Na sam koniec akcja się załamuje i wszystko wraca do kolorów komedii. Takie zabiegi, sprawiają że widz nie ma ochoty na odrywanie się od ekranu.
Twórcom "Show" udało się stworzyć thriller, dzięki zastosowaniu ujęć, które pozwalają poczuć grozę wydarzeń, oraz muzyki która podkreśla wydarzenia na ekranie. Jednak największy plus dla filmu, należy się za rolę Czarka Pazury. Aktor ten przyzwyczaił nas do świetnego aktorstwa, głównie komediowego, jednak w tym filmie, kiedy trzeba to potrafi być bardzo poważny, co w przypadku tego aktora jest trudne do wyobrażenia.
Film ten ma jednak pewne swoje mankamenty, głównym problemem jest Piotr Zelt, który w każdym filmie jest tak samo sztywny. Dodatkowo, w momencie w którym widz chce jeszcze oglądać dobre kino zakrawające o kryminał, obraz wraca do komediowej odsłony. W filmie występuje pełno dziur logicznych, co sprawia że koniec filmu jest bardziej niespodziewany.
Film "Show" jest warty obejrzenia przez każdego kto lubi filmy nie tylko do pośmiania, warto przedrzeć się przez kilkanaście pierwszych minut, bo po nich dostajemy świetnie skrojąną historię, która miejscami jest nielogiczna, jednak rozwija się w bardzo konkretny i ciekawy sposób.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze nie na temat i obraźliwe będą usuwane z całą stanowczością ;)